Już niedługo
Zobacz wszystkie
Reklama
Komentarze
- 7 milionów na remont Oranżerii przepadło
Jak nie wiesz czy jesteś homo czy sapiens to proponuję się nie wypowiadać. Ewentualnie daj adres i m...
- LomoZ - 7 milionów na remont Oranżerii przepadło
Czy jestem homo sapiens, nie wiem, nie sprawdzałem. Sprawdzałem jednak, że władze miasto mają narzęd...
- eSPe - 7 milionów na remont Oranżerii przepadło
espe skoro napisałeś komentarz to teoretycznie jesteś homo sapiens.Piszę ,,teoretycznie'' bo jakbyś ...
- bro51 - 7 milionów na remont Oranżerii przepadło
Kandydata PiS na burmistrza milczy. Szok, czy te 7 mln nie robi na nich wrażenia. I tak przy okazji....
- eSPe - 7 milionów na remont Oranżerii przepadło
Radzyń nie potrzebuje remontu Oranżerii - wiecie ile krzyży na różne rocznice można jeszcze postawić...
- ChosenPessimist
Miasto przegrało sprawę w sądzie z firmą Ensol. Burmistrz odpowiada |
Michał Maliszewski | |||
wtorek, 10 stycznia 2017 07:00 | |||
3 stycznia 2017 r. przed Sądem Okręgowym w Lublinie Wydział IX Gospodarczy zapadł wyrok zasądzający od pozwanego Miasta Radzyń Podlaski kwotę główną w wysokości ponad 870 tys. zł wraz z odsetkami ustawowymi od 11 kwietnia 2015 r. (co wg wyliczeń na koniec 2016 r. daje dodatkowo kwotę w wysokości ponad 112 tys. zł) na rzecz dostawcy Energetyki Solarnej Ensol sp. zo.o. z siedzibą w Raciborzu - poinformowała nas Agnieszka Wacha z firmy Ensol. - Dodatkowo Miasto Radzyń Podlaski zgodnie z wyrokiem sądu musi zapłacić koszty postępowania sądowego - 43.523 zł i koszty zastępstwa procesowego. Firma Ensol była oficjalnie zgłoszonym i jedynym dostawcą zestawów solarnych na inwestycję pozwanego miasta pod nazwą "Czysta Energia w Powiecie Radzyńskim - Instalacje Solarne". W związku z ogłoszeniem upadłości przez wyłonionego w drodze przetargu wykonawcę Rapid sp. z o.o., dostawca zgodnie z przepisami ustawy Prawo zamówień publicznych wystąpił o płatność bezpośrednią do Miasta Radzyń Podlaski jednak spotkał się z odmową. W związku z tym - po wielu próbach polubownego załatwienia sprawy, dostawca zmuszony był w roku 2015 wytoczyć powództwo o zapłatę przeciwko Miastu Radzyń Podlaski. Po kilku rozprawach Sąd Okręgowy zakończył sprawę nakazując zapłatę - poinformowała nas A. Wacha w piśmie wysłanym do naszej redakcji. - Spółka Ensol, zgodnie z zawartymi umowami i porozumieniami, dostarczyła wszystkie zestawy solarne na inwestycję pozwanego Miasta - napisała przedstawicielka firmy. - Do dostaw tych nie było nigdy żadnych zastrzeżeń, a mimo to spółka od dwóch lat dochodzi swoich należności. W podobnych przypadkach inne gminy m. in. Gmina Miasto Biłgoraj załatwiły sprawy ugodowo i wpłaciły firmie Ensol niesporne roszczenia. Obyło się bez kosztów sądowych i kosztów zastępstwa procesowego i oczywiście odsetek, a dostawca otrzymał swoje wynagrodzenie. Dostawcę dziwi fakt takiej postawy ze strony Miasta Radzyń Podlaski. Uchylanie się od płatności przez okres blisko 2 lat obciąża finansowo dostawcę, którego wyroby służą mieszkańcom Podlasia - tłumaczyła Agnieszka Wacha, starszy specjalista ds. handlowych firmy Ensol. Szkoda wyrządzona dostawcy nie dotyka bezpośrednio mieszkańców jednak koszty sądowe, koszty zastępstwa procesowego oraz odsetki niewątpliwie tak. Na pismo, które wystosowała firma Ensol odpowiedział burmistrz Jerzy Rębek: "Miasto Radzyń Podlaski jako lider projektu "Czysta Energia w Powiecie Radzyńskim" informuje, że z firmą Ensol nie miało żadnej umowy, miało umowę z firmą Rapid na wykonanie całości – więc na usługę, czyli roboty budowlane, oraz materiały. Należności względem wykonawcy regulowało na bieżąco – najpierw firmie Rapid, a potem, gdy ona upadła – syndykowi masy upadłości. Za 315 instalacji solarnych zapłaciliśmy co do grosza – wszystko, co należało zapłacić - i to w przewidzianych terminach. Firma Ensol, która dostarczała materiały na tę budowę, po upadku Rapidu powinna dostać pieniądze od syndyka, ale doszła do wniosku, że łatwiej będzie pieniądze otrzymać od miasta, więc wystąpiła o zapłatę do nas. Warto dodać, że równocześnie wystąpiła również do syndyka masy upadłościowej i oczekuje w kolejce za zapłatę z masy upadłości. W świetle obowiązującego w Polsce prawa według nas nie mieliśmy obowiązku płacić dostawcy materiałów, z którym nie mieliśmy umowy, ale – wykonawcy całości, bo tak wynikało z umowy. Sąd I instancji uznał, że musimy zapłacić po raz drugi za materiały. Dlaczego tak zadecydował, nie wiem, nie dyskutuję z wyrokiem sądu, czekamy na uzasadnienie i będziemy składali apelację, ponieważ według mnie nie można płacić za tę samą dostawę dwa razy. Dopiero Sąd Apelacyjny rozstrzygnie tę sprawę. Obecny wyrok nie jest prawomocny, dlatego w tym momencie nie mamy obowiązku płacić – po raz drugi – za materiały " - tłumaczył burmistrz Radzynia Podlaskiego. Syndyk masy upadłości jako przedstawiciel Sądu zakazał (na piśmie) Miastu
|
Komentarze