Radzyń Podlaski - Nasze miasto z dobrej strony! Mamy 25 kwietnia 2024 imieniny: Marka, Jarosława

Zaniedbanie burmistrza, czy kampania radnego powiatowego?

Michał Maliszewski   
sobota, 09 stycznia 2016 08:00

Mariusz SkoczylasNa jakim etapie jest przebudowa drogi krajowej przy wjeździe do firmy B. Braun, dlaczego służbowym samochodem po godzinach pracy jeździ zastępca prezesa Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych oraz co z propozycją rozbudowy chodnika na ulicy Międzyrzeckiej?

Takie pytania podczas ubiegłej sesji Rady Miasta zadawał radny powiatowy Mariusz Skoczylas, który jako gość przybył na sesję. - Myślę, że warto się przychylić w najbliższym czasie nad przedłużeniem chodnika na ul. Międzyrzeckiej w stronę ul. Budowlanych – rozpoczął Skoczylas. – Pracuję przy tej ulicy i miałem okazję kilka razy widzieć dramatyczne sytuacje, które omal nie skończyły się tragedią, a po tym odcinku chodzą również dzieci. Myślę, że jest to potrzebne, zresztą przychylili się do tej opinii członkowie komisji rozwoju w powiecie – mówił radny powiatowy, a następnie przeszedł do drugiego tematu:

- Pamiętam jak byłem na sesji Rady Miasta 28 października i słuchając wypowiedzi burmistrza zapamiętałem, że wjazd na teren zakładu B.Braun jest załatwiony. Byłem szczęśliwy z tego powodu, lecz okazało się, że burmistrz mnie oszukał. Udałem się do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Lublinie i tam usłyszałem, że do tej przebudowy nic nie zostało załatwione. Dyrektor GDDKiA dodał również: „jakby nie opieszałość Urzędu Miasta, ten wjazd byłby trzy miesiące temu”. Ta sprawa ciągnie się od połowy roku 2014, a burmistrz został z nią zapoznany w styczniu. Uważam, że burmistrz zajmuje się „światełkami”, a nie poważnymi sprawami. Przypomnę, że w B. Braun może pracować 350 osób z całego powiatu. Fabryka ma duże tereny inwestycyjne, gdzie może powstać nawet dziesięć takich hal. W kwietniu będzie oddanie do użytku nowego obiektu i miałem nadzieję, że gdy przyjedzie właściciel, będzie tam już droga, ale jestem niepoprawnym optymistą – twierdził.

Ostatnie pytanie Mariusza Skoczylasa dotyczyło rzekomego używania służbowego samochodu do celów prywatnych przez zastępcę prezesa PUK: - Spotyka mnie osoba na ulicy i zadaje mi pytanie – dlaczego wiceprezes PUK dojeżdża sobie do pracy samochodem służbowym? – W któryś poniedziałek idę ulicą Ostrowiecką i wiceprezes podjeżdża autem służbowym pod sklep nocny o 16.56 - to jest skandal. Nie dopuśćmy by za nasze pieniądze ktoś się woził – zakończył.

Burmistrz szybko odpowiedział na zarzuty radnego powiatowego: - Żeby zobrazować państwu sytuację to przybliżę pewien temat – zaczął Jerzy Rębek. – Radny Skoczylas ma osobistą złość do mnie za to, że małżonka przestała pracować w Przedsiębiorstwie Usług Komunalnych. Projekty związane z realizacją tego skrzyżowania na ulicy Międzyrzeckiej przy B. Braun są w naszych planach. To, że GDDKiA nie uzgodniła naszych zmian w planie zagospodarowania nie jest moją winą. Naczelnik wydziału inwestycji może to potwierdzić. To, że nałożono na nas kary za to, że od 1974 roku był płot przy PKS to ma wszystko jakiś związek ze sobą, ale myślę, że wyjaśnimy to w nieodległej przyszłości (o nałożonej  na miasto karze pisaliśmy tutaj!) Te plany ciągle są aktualne, więc niech pan mnie nie nazywa kłamcą, bo nie ma powodu, by tak mówić. Usłyszałem, bym się zajął poważnymi sprawami, a nie „światełkami”. Niektórych ludzi w tym mieście boli wszystko, co się zmienia na dobre i przykładem tego jest fakt, że w okresie przedświątecznym, kiedy te iluminacje działały, ktoś wykręcił w dziewięciu słupach bezpieczniki. Nie wiemy kto – zgłosiłem tę sprawę na policję. Jeszcze raz podkreślam -  nikt nie lekceważy istnienia firmy Braun, nikt żadnych opóźnień tutaj nie robi i z tego co państwo usłyszeliście możecie tylko wyciągnąć wnioski, jak w rzeczywistości to wygląda. Tak jest, ja też przyznaję - trwa kampania cały czas - ja wiem. Ludziom wiele rzeczy przeszkadza – zakończył włodarz Radzynia.

Podczas potyczek słownych Jerzego Rębka i Mariusza Skoczylasa głos zabrał przewodniczący Rady Miasta Adam Adamski: - Panie Mariuszu, wiem, że kampania wyborcza trwa cztery lata, ale wcześniej zgłosił się prezes PUK - powiedział przewodniczący oddając głos Sławomirowi Sałacie. Rozpoczęła się dyskusja na temat użytkowanego samochodu służbowego przez wiceprezesa. 

Głos w sprawie przebudowy K19 i zjazdu do firmy B.Braun zabrał również naczelnik działu inwestycji i planowania Jan Gryczon: - Jeśli chodzi o projekt planu zagospodarowania przestrzennego w rejonie ulicy budowlanych, to już sześciokrotnie był on kierowany do GDDKiA  w celu uzgodnienia. Po czterokrotnym projekcie trafił taki, który został uzgodniony w zakresie zjazdu do firmy B. Braun. Burmistrz mówił prawdę jeśli chodzi o uzgodnienie zjazdu. Skrzyżowanie zostało zaakceptowane przez GDDKiA i jest w projekcie planu cały czas. Wysłaliśmy jeszcze prośbę o ponowne rozpatrzenie sprawy uzgodnienia projektu, bo po raz kolejny nie został zatwierdzony z innych, uważam dosyć błahych powodów, natomiast zjazd jest uzgodniony – zakończył Gryczon.

Na zarzuty Mariusza Skoczylasa merytorycznie wypowiedział się na stronie Urzędu Miasta prezes PUK Sławomir Sałata: - Jest to pozbawione sensu. Kategorycznie oświadczam, że samochód osobowy Skoda Octavia (rok prod. 2008) jest wykorzystywany wyłącznie do celów służbowych. Pan Skoczylas nie potrafił precyzyjnie określić, kiedy był ten przypadek używania w/w pojazdów do celów prywatnych. "Poniedziałek o 16.56" - to zbyt mało dla identyfikacji tego  "niepokojącego" przypadku nadużyć. Bardziej wygląda to na żart lub desperacki akt chęci zaistnienia w opinii publicznej tego zagubionego człowieka – stwierdził prezes Sałata.

Warning: No images in given directory. Please check the directory!

Debug: given directory - https://iledzisiaj.pl/images/stories/aktualnosci-15/151229-sesjarm

 

Komentarze  

 
#1 Panie Skoczylasemeryt 2016-01-09 09:32
Zaczynać się powinno z bezspornymi dowodami.A tak to znów Pan skończył ośmieszając się. Może wróci Pan do PO, przepraszam zapomniałem, ze stamtąd też Pana wylali.
Cóż życzę Panu w Nowym Roku lepszego pomyślunku dla dobra naszego miasta.
 
 
#2 Ktoś zapłaciKraków 2016-01-09 10:13
Prezes PUK-u nie będzie rozliczał swego zastępcy z jazdy służbowym autem do celów prywatnych bo to człowiek lepszego "sortu".
Rozliczy nas, mieszkańców . Za kilka dni podniesie nam cenę wody i ścieków. Sami zobaczycie.
 
 
#3 Zamiatanie sprawy pod dywan...FOX58 2016-01-09 11:09
To że w-ce prezes PUK łamie wewnętrzny regulamin tego przedsiębiorstwa to jest karygodne więc panie prezesie PUK niedługo patrzyć jak śmieciarkami będą jeżdzić po mieście w sprawach prywatnych bo pan na to pozwala.
 
 
#4 Radnyseventy_seven 2016-01-09 11:47
Radnym jest się m.in. po to, aby w imieniu mieszkańców rozliczać włodarza za jego pracę (sowicie wynagradzaną zresztą), co właśnie Pan Skoczylas czyni. Widzę jednak w dalszym ciągu ślepo zapatrzonych wyznawców pana Rębka, dla których on zawsze będzie wzorem. W rzeczywistości nim nie jest i nigdy nie będzie. Wywalił ludzi na bruk, nie ma sprawy, miał do tego prawo. Niech ma chociaż odrobinę honoru i trzyma tę swoją patałajską świtę "inteligientów" na wodzy a nie bezkarnie wożą się za nasze pieniądze jak by byli panami świata. A dla Pana Skoczylasa brawo za obywatelską postawę.
 
 
#5 RE: Zaniedbanie burmistrza, czy kampania wyborcza radnego powiatowego?ODIN 2016-01-09 12:18
brawo panie Skoczylas! po to jest się radnym żeby takie sprawy poruszać!
 
 
#6 panie Skoczylasobserwer 2016-01-09 13:34
Panie Skoczylas, niech Pan wyjaśni dlaczego z naszych podatków wielokrotnie wywożono Panu śnieg pojazdami PUK przed pańską posesją, jak i częściowo ulicą Norwida w poprzednich latach?
 
 
#7 kto pisze prawdę?zjp 2016-01-09 16:45
Po pierwsze. Próba diagnozowania przez burmistrza przyczyn wystąpienia p. Skoczylasa i wplątywanie w to jego rodziny jest nie do przyjęcia!

Po drugie. Jeżeli w październiku ubiegłego roku Pan burmistrz faktycznie powiedział, że sprawa zjazdu do zakładu B.Braun jest załatwiona to najdelikatniej rzecz ujmując mijał się z prawdą, bowiem z wypowiedzi naczelnika Gryczona: Cytat:
Wysłaliśmy jeszcze prośbę o ponowne rozpatrzenie sprawy uzgodnienia projektu, bo po raz kolejny nie został zatwierdzony z innych, uważam dosyć błahych powodów, natomiast zjazd jest uzgodniony
wynika, że ta sprawa jednak załatwiona nie jest i p. Skoczylas ma rację! A czy z powodów błahych czy poważnych to najmniej istotne.
I po trzecie. Droga redakcjo portalu użyliście w kontekście korzystania z auta służbowego do celów prywatnych przez wiceprezesa PUK określenia "rzekomego" oraz przytoczyliście kategoryczną odpowiedź prezesa PUK p. Sałaty: Cytat:
Kategorycznie oświadczam, że samochód osobowy Skoda Octavia (rok prod. 2008) jest wykorzystywany wyłącznie do celów służbowych
Jednak tą sprawę wcześniej opisała już inna radzyńska gazeta i portal. A wg. tamtej relacji wypowiedzi p. prezesa brzmią tak: Cytat:
Wiceprezes ma do pracy ok. kilometra. Nie ograniczę mojemu zastępcy parkowania służbowego auta pod domem i dojeżdżania nim
oraz Cytat:
Prezes PUK Sławomir Sałata podczas całego zajścia stwierdził jedynie, że nie widzi nic zdrożnego w korzystaniu do celów prywatnych ze służbowego auta i że jest to powszechna praktyka w firmach.
Tak więc która relacja jest prawdziwa? Sprawa jest bulwersująca i wymaga rzetelnej i prawdziwej relacji. Społeczeństwo powinno wiedzieć czy auto kupione za jego pieniądze jest wykorzystywane jak sama jego nazwa wskazuje do celów służbowych czy do dojazdu do pracy i prywatnych zakupów. Bez wątpienia każdy chciałby mieć do dyspozycji taki samochód i jeździć nim na koszt innych!!!
 
 
#8 brawo!!!tekla 2016-01-09 17:51
Więcej takich postaw,aby nie czuli się bezkarnie.Chamstwem i brakiem kultury jest wplątywanie rodziny p.MS.Wszelkie insynuacje są nie na miejscu.Próbują zmienić temat tym sposobem.Ale cóż się dziwić,przykład idzie z góry.Kaczyński ,Pawłowicz i inni pokazali swoją kulturę i szacunek dla innych.Tylko moher się liczy, to ludzie bez obycia ,a więc reszta pachołków taka sama.Spójrzcie i poczytajcie co wypisują na Facebook-u,oskarżają ,oczerniają, krytykują,zachowanie poniżej krytyki.Nie uznają innych poglądów.A mieli być dla Polski,dla WSZYSTKICH Polaków.Kłamcy!!!!Tylko stołki są priorytetem.Reszta się nie liczy.Czekają nas trudne ,straszne czasy.
 
 
#9 Do tekliLomoZ 2016-01-09 23:16
Poczytaj siebie.
 
 
#10 RE: Zaniedbanie burmistrza, czy kampania radnego powiatowego?niepokorny 2016-01-09 23:32
ci, którzy myślą tylko o własnej racji i korzyściach osobistych nie są w stanie nic zrobić dla wyzwolenia tego kraju z pod okupacji mniejszości i kolonializmu
 
 
#11 RE: Zaniedbanie burmistrza, czy kampania radnego powiatowego?kinga75 2016-01-10 00:45
a już myślałam że Pan Mariusz przejrzał i chciałby służyć lekceważonej, upokarzanej większości a nie uprzywilejowanej koszernej mniejszości ale widocznie była to tylko piękna gra
 
 
#12 RE: Zaniedbanie burmistrza, czy kampania radnego powiatowego?krzychu252 2016-01-12 11:52
Co ma przynależność do partii wspólnego z krytyką burmistrza, emeryt niech się kilka razy zastanowi nim napisze taką głupotę.
 
 
#13 RE: Zaniedbanie burmistrza, czy kampania radnego powiatowego?Jakub 2016-01-13 12:26
czy w związku z tym koszty wody i ścieków zostaną podniesione przez PUK,
 

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz jeszcze swojego konta? Zarejestruj się.

noimage
Usługi hydrauliczno-gazowe
środa, 17 kwietnia 2024
noimage
Zatrudnię Pomocnika
poniedziałek, 22 kwietnia 2024
noimage
Sprzedam nieużytki rolne i siedlisko
niedziela, 14 kwietnia 2024