Już niedługo
Zobacz wszystkie
Reklama
Komentarze
- Debata odbędzie się w pałacu
Jeśli chodzi o komunikacje Pan burmistrz ma dla osób niepełnosprawnych busa , odpowiednio przystosow...
- Janek64 - Debata odbędzie się w pałacu
komu ten autobus potrzebny , co pusty jezdzi ? Basen choć do niego trzeba dopłacić jest niezbędny. M...
- Janek64 - Debata odbędzie się w pałacu
Znakomitą kalkulacje kosztów funkcjonowania jednej linii komunikacji miejskiej przedstawił for_sale....
- zjp - Debata odbędzie się w pałacu
po co inwestować w autobusy, na taki Radzyń to wystarczy jedna prywatna marszutka, niech sobie jeźdz...
- P.K. - Debata odbędzie się w pałacu
Brak opłacalności może to wynikać z niewłaściwego układu tras lub nieodpowiedniej liczby przystanków...
- for_sale
Wohyń. Schował się przed policjantami za szafą |
Michał Maliszewski | |||
sobota, 15 sierpnia 2015 13:54 | |||
Noc w policyjnym areszcie spędził 37-letni mieszkaniec gminy Milanów. Wczoraj około godz. 18:30 dyżurny radzyńskiej komendy został poinformowany o tym, że w miejscowości Wohyń doszło do kolizji drogowej, natomiast jej sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia. Kiedy policjanci dotarli na miejsce potwierdzili zgłoszenie. Okazało się, że jadący ul. Piłsudskiego, mężczyzna, kierujący samochodem marki Mercedes Vito, zjechał na środek jezdni doprowadzając do zderzenia z jadącym z przeciwka samochodem osobowym marki Opel, a następnie odjechał z miejsca zdarzenia. Oplem kierowała 47-letnia mieszkanka gm. Wohyń. Dzięki pomocy świadków funkcjonariusze ustalili do kogo należy drugi pojazd uczestniczący w zdarzeniu. Kiedy dotarli do miejsca zamieszkania sprawcy ujawnili zaparkowanego mercedesa, posiadającego uszkodzenia. Sprawdzając wnętrze domu odnaleźli również kierowcę auta. Okazał się nim 37-letni mieszkaniec powiatu parczewskiego. Mężczyzna chcąc uniknąć odpowiedzialności schował się przed stróżami prawa na strychu, ukrywając się za szafą na stosie ubrań. Zatrzymany został do wyjaśnienia w policyjnym areszcie. W chwili zatrzymania był pijany. Badanie wykazało 3 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo pojazd, którym poruszał się 37-latek nie posiadał wykonanych badań technicznych. Policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności tego zdarzenia. Kiedy mężczyzna wytrzeźwieje odpowie za popełnione czyny.
|
Komentarze